W ramach współpracy Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego Ciechocinek S.A z Katedrą Sztuk Wizualnych Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy narodził się pomysł na organizację pleneru rzeźbiarskiego w Ciechocinku. Na miejsce pracy artystycznej wybrany został trójkątny plac pomiędzy tężniami (tężnia nr 2 i 3). Miejsce wyjątkowe, zachęcające do wszelakich działań i pracy ze względu na otwartą przestrzeń i zdrowe powietrze. Kontekst historyczny i zabytkowy drewnianych konstrukcji z unikatową fakturą faszynowych ścian wymaga szacunku i refleksji w projektowanych działaniach. Dlatego szukając materiału i formy na plener wybrana została wiklina. Materiał jest naturalnym bogactwem w dorzeczu Wisły i rosnącą dziko wiklinie można odnaleźć zaraz za rogatkami Ciechocinka. To tu, wzdłuż rzeki wiklina była wykorzystywane do budowy koszy, umocnień cieków wodnych czy wzmacniania płotów. Przypomina faszynę cierniowa (krzew tarniny) użytą do budowy tężni. Wiklina była już wielokrotnie używany do tego typu działań i są artyści, którzy wykorzystują ją jako jedyny materiał rzeźbiarski (Patrick Dougherty http://www.stickwork.net/featured/).
Organiczna forma rzeźby z wikliny ma kontrastować z równymi ścianami szop graduacyjnych zachowując jednocześnie podobną naturalność materiału i faktury. Ma zachęcać do wchodzenia pomiędzy ściany i odpoczywania pod wiklinowym sklepieniem. Swoimi kilku metrowymi gabarytami i konstrukcją przypominać będzie niewielką architekturę, bramę. Jednak organiczna materia i dynamiczny, biomorficzny kształt ma odciągać nasze skojarzenia od technologii architektury w stronę przyrody. Z artystyczną próbą połączenia wikliną natury i techniki zmierzą się studenci z kierunku Architektura Wnętrz, Wydziału Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy pod kierunkiem dr Piotra Tołoczko. Prace nad rzeźbą potrwają od 8 do 15 maja.